września 08, 2013

Keratynowa magia | Schwarzkopf, Gliss Kur Total Repair, Maska intensywnie regenerująca


STATUS: Niezły.


Kilka słów od producenta:

Czy Twoje włosy są suche, zniszczone? Maseczka zapobiegająca łamaniu się włosów TOTAL REPAIR z 19 aktywnymi składnikami redukuje łamliwość włosów aż do 100%. Nowa regenerująca formuła z kompleksem z płynną keratyną naprawia uszkodzenia zarówno na powierzchni włosów, jak i w ich wnętrzu.

Skład:


Cena:

ok. 23 zł/300 ml



Płynna keratyna naprawdę działa cuda - włosy są gładkie, nawilżone i idealnie się rozczesują. Maska ma ponadto przyjemny zapach, który utrzymuje się cały dzień na włosach! Faktycznie potrzebuje ona dosłownie minuty, by zadziałać - wystarczy nałożyć, rozczesać włosy i spłukać, a nasze kosmyki uzyskują zdrowszy wygląd. Konsystencja jest kremowa, ale śliska, przez co łatwo się jej używa, a do tego jest niesamowicie, wręcz nieprzyzwoicie (!) wydajna (wydawało mi się, że nigdy się nie skończy :P). Opakowanie jest szerokie na tyle, że spokojnie można włożyć tam rękę. Polecam wypróbowanie tej maski na pędzlach do makijażu, a uzyskają one nowe życie.
Wydawałoby się, że ideał? Jednak nie. Produkt dość ciężko się spłukuje, przez co obciąża trochę włosy (mimo że nakładam ją od połowy długości!). Pomoc jest też doraźna - efekt utrzymuje się jedynie do kolejnego mycia.
Osoby z włosami przesuszonymi, np. po rozjaśnianiu, zniszczonymi gorącymi urządzeniami będą z tej maski naprawdę zadowolone - wystarczy chwila, a efekt jest niesamowity. Ja jednak nie kupię jej ponownie, ponieważ moje kosmyki mają dużą tendencję do obciążenia - potrzebuję więc produktów naprawdę lekkich.

Ocena: 4/5


Czy kupiłabym ponownie? NIESTETY NIE.

Nie jest ona przeznaczona do moich włosów.

Lubicie produkty do włosów z Glis Kur? 

6 komentarzy:

  1. Kiedyś lubiłam ich produkty do włosów półdługich, długich i rozdwajających się:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam kiedyś odżywkę z tej linii i była całkiem fajna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze coś od nich kupię, ale muszę znaleźć coś odpowiedniejszego :)

      Usuń
  3. hm...mówisz, żeby ją położyć na pędzle? w sumie na takie zastosowanie bym raczej nie wpadła:) może wypróbuję?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pierwszy raz położyłam jakąkolwiek odżywkę niedawno na moje stare, zniszczone pędzle i naprawdę ich stan się poprawił :)

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze! Jeśli spodobał Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, co będzie motywować mnie do dalszej pracy!
Nie reklamuj się - staram się zaglądać do wszystkich, którzy komentują moje posty.

Serdecznie zachęcam do dzielenia się swoimi opiniami na poruszane przeze mnie tematy :)