Piątkowy wieczór, ciężki tydzień i jeszcze cięższy ten ostatni dzień przed weekendem. W ramach relaksu postanowiłam przetestować płatki z witaminą C. Można ich używać na całą twarz (a więc jak maseczkę!), ale ja kupiłam je z myślą o moich oczętach.
Co z tego wyszło? Zapraszam do przeczytania i zrelaksowania się ze mną!
Kilka słów od producenta:
Skład:
Cena:
26,99 zł/24 szt.
Po pierwsze, produkt ma przecudowne opakowanie, które naprawdę cieszy oko! W sumie to wygląd skusił mnie do zakupu. Pierwotnie miała to być wersja tylko do oczu z ogórkiem, ale Pani w Hebe zaproponowała mi "pomarańczki". Do opakowania dołączona jest pęseta, dzięki której nie musimy wkładać rąk do środka.
Płatki są duże, dzięki czemu mogłam je spokojnie nałożyć na całe oczy i ich okolice, bardzo dobrze nawilżone (ale nic nie spływa po twarzy) i ładnie pachną. Szkoda jednak, że ten zapach pomarańczy jest taki delikatny, dość szybko przestałam go czuć.
Zaraz po nałożeniu czułam delikatne szczypanie, które jednak minęło po kilku minutach. Płatki należy pozostawić na 15-20 min. Musiałam przez ten czas więc mieć zamknięte oczy i pozostać w bezruchu. Przed użyciem myślałam, że taka bezczynność będzie dla mnie problemem, ale okazało się, że czas minął szybko, a to wszystko dzięki "pomarańczkom".
Dzisiejszy dzień bardzo mnie zmęczył, oczy bolały niemiłosiernie i były spuchnięte - płatki przyniosły mi ogromną ulgę, chociaż w ogóle się tego nie spodziewałam! Nie dają jakiegoś spektakularnego efektu chłodzenie (może warto byłoby włożyć je do lodówki?), ale naprawdę poczułam się wypoczęta i zrelaksowana, czułam jak płatki "ściągają" opuchliznę. Po zdjęciu skóra była zaróżowiona, napięta, gładka, nawet moje delikatne zmarszczki (które wynikają ze zmęczenia i przesuszenia) się spłyciły, a cienie pod oczami delikatnie zbladły (a przy moich obręczach to niezły wyczyn!).
Jedyne zastrzeżenie, jakie mam to to, że produkt mógłby bardziej nawilżać. Cena być może wydaje się wysoka, ale biorąc pod uwagę, że płatków mam zamiar używać tylko na oczy, powiedzmy raz w tygodniu, to powinny mi one wystarczyć na ok. 3 miesiące. Z tego, co wiem, są też wersje jednorazowe, które można sobie zakupić dla spróbowania.
Serdecznie polecam! Jestem ciekawa, jak moja skóra będzie się zachowywać po regularnej terapii. Produkt jest bliski trafienia do ulubieńców.
Ocena: 4,5/5
Czy kupiłabym ponownie? OCZYWIŚCIE!
Stosujecie jakieś płatki lub maseczki na/pod oczy?
P.S. Na koniec troszeczkę prywaty. W końcu odebrałam swój dyplom! Mogę się już więc oficjalnie okazywać wykształceniem wyższym :)

Te płatki muszą super wyglądać jak się w nich siedzi :P Gratuluję dyplomu! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) Ja w tych płatkach nawet leżałam!:P
UsuńGratulacje:) Płatki wyglądają bardzo optymistycznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) Fakt, płatki wyglądają słodko :D
Usuńo. chętnie sie za nimi rozejrzę :)
OdpowiedzUsuńKupiłam je w Hebe :)
UsuńSuper! Nawet nie wiedziłam że takie cudo istnieje. Gratuluje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) Ja też dowiedziałam się przypadkiem, tuż przed wyjściem do sklepu :)
Usuńfajna pomarańczka ;D
OdpowiedzUsuńZabawne te maseczki :)
OdpowiedzUsuń