marca 22, 2014

Kolorowa alternatywa balsamu do ust | Maybelline, Baby Lips



O Baby Lips było jakiś czas temu głośno. Właśnie dzięki reklamie i rozgłosowi wokół tego produktu postanowiłam go kupić, by przetestować go na własnej skórze. Producent obiecuje nam nawilżenie i kolor w jednym. Co z tego jest prawdą?


Kiedy patrzę na nazwę Baby Lips wyobrażam sobie, że moje usta będą gładkie jak skóra niemowlaka. W końcu 15 zł za balsam do ust to nie jest cena najniższa. Ja dorwałam go jednak w promocji za ok. 10 zł.


Udało mi się dostać odcień Pink Punch, choć początkowo nie miałam go w planach. Jest to jasny, słodki róż z błyszczykowym wykończeniem, bez żadnych drobinek.


Efekt można stopniować, w zależności od ilości nałożonego balsamu - od naturalnego do wyrazistszego koloru, co możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach.


Balsam gładko sunie po ustach, dając miłe wrażenie nawilżenia. Niestety kolor utrzymuje się bardzo krótko, bo do godziny. Efekt nawilżenia wcale nie jest spektakularny i trwały, ale dla osoby o zadbanych ustach, która chce jedynie działać zapobiegawczo, w mojej ocenie, może być wystarczający. Przez półtransparentną powłoczkę mogą przebijać się suche skórki.

Baby Lips nakładam, kiedy nie mam pomysłu, czasu i ochoty na coś szczególnie kolorowego. Balsam daje naprawdę ładny efekt, który przypadł mi do gustu. Faktycznie właściwości nawilżające mogłyby być silniejsze, choć dla mnie są wystarczające, bo ja raczej nie zmagam się z suchością ust.

Propozycja od Maybelline to naprawdę ciekawy sposób na zabicie "nudy" tradycyjnych balsamów, choć niepozbawiona wad. Myślę jednak, że jest to dobra propozycja na wiosnę, bo efekt jest bardzo świeży, a przy okazji swoim ustom nie zaszkodzimy. Szkoda, że balsam nie jest trwalszy.

Ocena:
4/5

Macie swoje Baby Lips?

20 komentarzy:

  1. Ma bardzo ładny kolor, lubię takie :). Jak uda mi się zmęczyć masełko z Nivei, to może się nią zainteresuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To masełko z Nivei chyba mi wystarczy na wieki. Używam, używam, używam i się nie kończy ;)

      Usuń
  2. podoba mi się jak wygląda na ustach, wyjątkowo ładny odcień różu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja właśnie szukałam takiego delikatnego, różowego koloru i z chęcią go sobie sprawię. A że znika po godzinie? To nic, szybciej się skończy i będzie można kupić coś innego :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne mazidełko, ale wolę różowego Carmexa, który dodatkowo świetnie pielęgnuje moje usta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja za Carmexem nie przepadam. Denerwuje mnie ten efekt chłodzenia :)

      Usuń
  6. Kurczę, uważam, że kolor jest śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. fajniutko wyglada na ustach..ciekawy delikatny kolorek

    OdpowiedzUsuń
  8. Podoba mi się efekt jaki daje na ustach. Coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przymierzałam się do jego zakupu milion razy. Strasznie podobały mi się reklamy tego balsamu. Dosyć pomysłowe na tle reklam pozostałych kosmetyków. Nie wiedziałam, na jaki kolor się zdecydować, dlatego sobie odpuściłam :D Ten, który Ty masz jest ładny, chociaż zupełnie by do mnie nie pasował. Poza tym kojarzy mi się trochę z różową Hubą Bubą :D Chyba zostanę przy Dr Balm z Miss Sporty :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam ją dzisiaj w ręce, ale jednak odłożyłam. Większość innych recenzji była podobna do Twojej, ładny kolor na początku, który szybko blaknie i słabe nawilżenie. Myślę, że jest kilka tańszych alternatyw tej pomadki, choć muszę przyznać, że na ustach bardzo ładnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam wersję niebieską , bezbarwną ... żaluję ,że nie kupiłam ten ktorą masz Ty bo przynajmniej pożytek byłby z koloru bo niestety żadnego nawilżenia ust po użyciu pomadki nie zauważyłam ;|

    OdpowiedzUsuń
  12. Ależ Ty masz piękne usta! Powiem szczerze, że kusiły mnie te balsamy kiedy jeszcze ich nie było w Polsce;P Teraz mi jakoś przeszło. Ot, kobiety;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komplement! :*
      Ja jestem podatna na reklamy :D

      Usuń
  13. Miałam zakupić jako maniaczka balsamów, ale ja mam bzika na punkcie dobrego nawilżenia ust i po wielu opiniach stwierdziłam, że za taką cenę to dla mnie działanie będzie za małe :) Aczkolwiek nie wykluczam, że w końcu się skuszę :D

    OdpowiedzUsuń
  14. bardzo ładny efekt daje na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam go i bardzo lubię ,kolor cukierkowy,ale umiejętnie nałożony... bajka :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze! Jeśli spodobał Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, co będzie motywować mnie do dalszej pracy!
Nie reklamuj się - staram się zaglądać do wszystkich, którzy komentują moje posty.

Serdecznie zachęcam do dzielenia się swoimi opiniami na poruszane przeze mnie tematy :)