Na Facebooku można się dowiedzieć o różnych, ciekawych eventach. Na fanpage'u marki Sylveco - firmy, która robi furorę w blogosferze - przeczytałam, że można wziąć udział w dermokonsultacjach. A że takowe odbywały się też we Wrocławiu, to postanowiłam się na nie wybrać.
To, na czym mi najbardziej zależało, to sprawdzenie poziomu nawilżenia skóry, ponieważ przypuszczałam, że mojej cerze może tego nawilżenia brakować. Nie myliłam się. Okazało się, że moja skóra jest odwodniona, dlatego też przykazano mi picie dużej ilości wody. Staram się od wtedy do tego dostosować i wyrobić w sobie ten nawyk.
Konsultantka przeprowadziła wywiad dotyczący mojej skóry oraz poleciła kilka kosmetyków.
Wszystkie z produktów mogłam pooglądać, dotknąć, przetestować. Konsultantka wytrwale odpowiadała na pytania nie tylko dotyczące kosmetyków Sylveco, ale też pielęgnacji w ogóle.
Produkty Sylveco to kosmetyki o świetnym, naturalnym składzie, bez szkodliwych substancji, silikonów, parabenów i SLS-ów.
Pani zdradziła, że przez wiele lat zmagała się z trądzikiem i od kilku miesięcy stosuje tylko kosmetyki tej firmy. Stan jej skóry zachęcił mnie na tyle, że postanowiłam zrobić drobne zakupy. Dodatkowo zostałam obdarowana torbą próbek.
O tych produktach mówi się tak dużo w blogosferze, że cieszę się, że i ja w końcu będę miała szanse je wypróbować.
* To NIE jest wpis sponsorowany.

Uwielbiam kosmetyki Sylveco :) Ten rumiankowy żel też miałam, sprawdził się świetnie:) Zapraszam także na www. modnystyl2013. blogspot.com
OdpowiedzUsuńNie miałyśmy możliwości testować kosmetyków tej marki ale mamy nadzieję,że niedługo to nastąpi ;)
OdpowiedzUsuńobserwujemy ;)
Serdecznie zapraszamy do NAS
Buziaki
xo xo xo xo xo xo xo
ja w sobie też muszę (ponownie) wyrobić nawyk picia wody.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię lekki krem rokitnikowy i peelingującą pomadkę:) Dwa moje ulubione produkty Sylveco:)
OdpowiedzUsuńWidziałam tę pomadkę w materiałach reklamowych, które dostałam, i jestem jej bardzo ciekawa ;)
UsuńDla mnie marka wciąż jest obca, więc czekam na recenzje :) Miałam kilka próbek, ale zużyłam tylko krem pod oczy, resztę oddałam siostrze, która akurat szukała jakiegoś kremu do twarzy. Po przetestowaniu zdecydowała się właśnie na Sylveco, chyba nagietkowy o ile dobrze pamiętam. Z tego co wiem jest z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero zaczynam z nimi swoją przygodę, pokładam w tych kosmetykach duże nadzieje :) na razie skusiłam się na krem do twarzy i peeling :)
OdpowiedzUsuńMnie też kusił ten peeling, ale postanowiłam się opanować :P
UsuńJeszcze nie miałam okazji próbować żadnego kosmetyku Sylveco, ale mam nadzieję to zmienić. Takie dermokonsultacje musiały okazać się bardzo przydatne, żałuję, że nie wiedziałam o nich wcześniej ;)
OdpowiedzUsuńMam ochotę na ten sam żel do mycia twarzy. Miałam już kilka kosmetyków Sylveco i z wszystkich byłam zadowolona, teraz używam ich toniku. :)
OdpowiedzUsuńWiele osób chwali te kosmetyki :)
Usuńja też należę do grona osób wielbiących tę markę :)
OdpowiedzUsuńA mogłaby pani polecić coś dla mężczyzn?:)
OdpowiedzUsuńMarka chyba nie ma kosmetyków specjalnie przeznaczonych dla mężczyzn, ale spokojnie można użyć żelu do mycia twarzy czy szamponu ;)
UsuńFajnie, że zamieściłaś relację, kilka razy miałam się wybrać na te konsultacje i zawsze coś mi psuło plany :) Sylveco lubię i cieszę się, że ich oferta tak szybko się rozrasta :)
OdpowiedzUsuń