Dawno nie było żadnego posta z serii Top 3 i postanowiłam tę niekonsekwencję naprawić. Przejrzałam swoje szafki, szuflady, zakamarki i wybrałam kosmetyki z najładniejszymi opakowaniami, które obecnie mam w swojej kolekcji. Przegląd jest całkowicie subiektywny, choć postaram się swoje wybory odpowiednio uargumentować.
1. Oriflame, Pomadka Giordani Gold Jewel
Pomadka, która doczekała się już recenzji (klik). Nie wszystkich z Was równie mocno zachwyciło jej opakowanie. Dla mnie wygląda ono po prostu luksusowo i jest chyba najładniejszym w moich kosmetycznych zbiorach. Ma złote, błyszczące wykończenie oraz misternie wyżłobiony wzór. Chętnie eksponuję tę szminkę w swoim akrylowym organizerze (klik). Pomadka spełniła już pewną estetyczną rolę w moim Tajemniczym Projekcie, o którym cały czas Wam napomykam na Facebooku i który w końcu ujrzy światło dzienne w niedzielę.
2. theBalm, Puder brązujący do twarzy Bahama Mama
Przyznam szczerze, że początkowo nie rozumiałam zachwytu nad kosmetykami theBalm i w ogóle nie przemawiała do mnie stylistyka opakowań tej firmy. Wszystko się zmieniło, odkąd w moim zbiorze znalazł się pierwszy kosmetyk theBalm - kultowy już bronzer. To przesłodkie pudełeczko podbiło moje serce swoją oryginalnością. Zdjęcia naprawdę nie oddają uroku tego kosmetyku. Niby zwykłe, tekturowe opakowanie, a wykonanie jest dopracowane w najmniejszych szczegółach, co sprawia, że nie da się obok niego przejść obojętnie.
3. Ziaja, Oliwkowa woda tonizująca Liście zielonej oliwki
Obecność tego produktu w zestawieniu może być dość zaskakująca, ale do mnie taki design niesamowicie przemawia. Prosta, pękata butelka, której cudowny, zielony kolor wprawia mnie rano w dobry nastrój. Podoba mi się, że opakowanie jest przezroczyste, co pozwala na grę światła w butelce (co udało się uchwycić na zdjęciu! ;)). Dzięki niemu przekonałam się do zieleni, za którą wcześniej nie wodziłam tęsknym wzrokiem. Nawet zabawną, figlarną czcionkę z nazwą serii uważam za bardzo udaną. Podobne opakowania ma także seria Ziaji Liście manuka. Kojarzą mi się one z nowoczesnym minimalizmem i praktycznością. Ja jestem na tak!
A jakie kosmetyki w Waszych kolekcjach cieszą Wasze oko? :)
Inne posty z serii Top 3:

Dotarła do mnie ostatnio paleta I heart Chocolate od Makeup Revolution - wygląda jak tabliczka czekolady i nawet pachnie jak czekolada:) Jest tak piękna, że potrafię siedzieć z godzinę i obracać ją w rękach, cykać fotki i się nią chwalić wszystkim:D I to właśnie ona zajęłaby chyba 1. miejsce na liście najładniejszych kosmetyków:)))
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że widziałam ją na YouTube. Faktycznie jest wyjątkowa :)
UsuńTen kolor nowej serii zielonej oliwki sa cudne zgadzam sie mam peeling ;)
OdpowiedzUsuńŻywa, pozytywna zieleń ;)
UsuńFajny pomysł na post :) Właśnie się zaczęłam zastanawiać, czy mam jakiś ładny kosmetyk w swojej kolekcji, ale nic nie przychodzi mi do głowy ;/
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Na pewno coś takiego masz :) Czasem są takie kosmetyki, które po prostu sprawiają nam radość samym wyglądem.
Usuńfajne zestawienie, mnie również podoba się ta seria Ziaji :) nie miałam jeszcze okazji próbować żadnego kosmetyku, ale same opakowania mnie zachęcają :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie się zastanawiałam, czy to, że się mi ona podoba to jakiś ewenement, czy ktoś podziela moje zdanie. I jednak tak! :)
UsuńOo ciekawe zestawienie ;) I bardzo ładne kosmetyki pokazałaś - też podoba mi się ta Ziaja ;). Oczywiście pomadka i bronzer także - piękne, eleganckie opakowania, przyciągające wzrok. Może kiedyś też napiszę taki post, o ile nie będziesz miała nic przeciwko. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńPrzyciągają wzrok, przyciągają, dlatego się znalazły w tym poście, bo wybrałam naprawdę najładniejsze kosmetyki :P Z chęcią przeczytam podobny post u Ciebie :)
Usuńnigdy głębiej nie zastanawiałam się, które z moich kosmetyków mają najładniejsze opakowania;)
OdpowiedzUsuńOj Bahama mama za mną chodzi już od długiego czasu :) fajny wpis :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wpis się podoba :) A Mamuśka to naprawdę godny polecenia bronzer :)
UsuńJa uwielbiam wszystkie opakowania Inglota - piękny minimalizm :) a z bardziej szalonych "czekoladkę" Bourjois :)
OdpowiedzUsuńOpakowania Inglota są klasyczne... jak mała czarna ;) Chyba z nią właśnie mi się kojarzą ;)
UsuńBahama mama mi się marzy <3
OdpowiedzUsuńA marzenia się spełniają! :)
UsuńBardzo ładna ta pomadka :)
OdpowiedzUsuńTe buteleczki Ziajki mam obie i obie wyglądają faktycznie ślicznie!
OdpowiedzUsuńMi wpadła w oko seria manuka firmy Ziaja. Ta zieleń po prostu bardzo mi się podoba, ale żadnego kosmetyku jeszcze się nie dorobiłam ;)
OdpowiedzUsuńŁadna ta zielona buteleczka z Ziaji - napawa optymizmem :) Może się zainteresuję tą wodą tonizującą jak wykończę Tołpę, którą niedawno kupiłam. Jak się tak zastanawiam, co dałabym do swojego zestawienia najładniejszych kosmetyków, to bez dwóch zdań wsadziłabym też Bahama Mamę, bo jej opakowanie urzeka :) Dodałabym jeszcze bronzer w kształcie czekoladki od Bourjois i flakon perfum Daisy, który ma przepiękne stokrotki na zatyczce :)
OdpowiedzUsuńWiększość kosmetyków The Balm ma przeurocze opakowania, od których ciężko oderwać wzrok i bronzer nie jest tu wyjątkiem ;) Seria Ziai też ma śliczne buteleczki :)
OdpowiedzUsuńGdzie można kupić kosmetyki TheBalm?:)
OdpowiedzUsuńNiestety online. Chyba, że jesteś z Krakowa, bo wiem, że któraś z drogerii wprowadziła je do swojej oferty :)
Usuńu mnie szczególnie niektóre flakony perfum :) ,ale również musy do ciała maja piekne opakowania:)
OdpowiedzUsuń