Mam nadzieję, że Święta upłynęły Wam równie miło jak mnie. Naładowałam akumulatory i pomimo przejedzenia czuję się gotowa do działania i nowych wyzwań. A w najbliższym czasie będzie się sporo działo. Także blogowo! :)
Dzisiaj pod lupę biorę krem na dzień i na noc AA z serii Collagen Hial+. Teoretycznie jest to zestaw przeznaczony dla pań po 30 roku życia, ale dobrze wiemy, że znacznie lepiej spojrzeć na skład niż sugerować się etykietami.
Kremów używałam razem, więc dla mnie są właściwie całością i razem dają pewien efekt. Różnią się konsystencją. Ten na noc jest bardziej zbity i trudniej wyciąga się go ze słoiczka. Ten na dzień jest bardziej żelowy. Jednak przy porównaniu na ręce nie widać zbyt dużej różnicy.
Kremy mają w swoim składzie kolagen, kwas hialuronowy oraz masło shea. Krem na dzień posiada dodatkowo olej jojoba i witaminę E, a krem na noc olej canola i witaminę C.
Po zużyciu mniej więcej połowy opakowania zauważyłam znaczne wygładzenie cery oraz jej sprężystość. Produkty zdecydowanie nie zapychają porów, bardzo szybko się wchłaniają i nie zostawiają na skórze żadnego filmu. Mają charakterystyczny dla siebie zapach - dla mnie jest neutralny i przy używaniu właściwie nie zwracam na niego uwagi.
Nawilżenie będzie przyzwoite dla cery mieszanej czy normalnej. Przy suchej raczej będzie niewystarczające. Ja najchętniej mieszałam kremy z olejkiem do twarzy. Wtedy miałam pewność, że przesuszona po zimie cera jest odpowiednio dopieszczona.
Każdy z kremów ma 50 ml i kosztuje ok. 27 zł. Nie wiem, jak poradziłyby sobie ze starzejącą się skórą, ale młode dziewczyny chcące zapobiegać zmarszczkom mogą być z tego zestawu zadowolone. Nie daje on jednak żadnego efektu wow! i ja raczej już do niego nie wrócę.
*Produkty otrzymane na spotkaniu blogerek.

Z AA miałam jedynie kremik, z którym niezbyt się polubiłam ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nic nie miałam z AA :P
OdpowiedzUsuńJa mam tylko 2 maseczki z AA xD http://mydailylifewera.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńTwoja recenzja dalej utwierdza mnie w zdaniu, żeby trzymać się z dala od kosmetyków AA...
OdpowiedzUsuńO, a czemu to? Złe doświadczenia?
UsuńJa tez jakoś nie mam zaufania do tej marki. Wszystko przez jeden krem...
OdpowiedzUsuńZaczęłam w zeszłym tygodniu używać tego kremu na noc, mam z tej serii też serum i płyn micelarny, zobaczymy jak zadziała, póki co, czekam na cokolwiek, bo żadnych efektów jeszcze nie zauważyłam :P
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawe produkty, ale nie do mojej cery. Chętnie wypróbowałabym coś do cery tłustej tej marki.
OdpowiedzUsuń