Kochani, w końcu, w końcu są! Wyniki ostatniej
ankiety. Dziękuję Wam bardzo serdecznie za wzięcie w niej udziału, bo szczerze
mówiąc, obawiałam się, że nie będzie Wam się chciało jej wypełniać. Ale Was nie
doceniłam, bo niektóre odpowiedzi były wysyłane nawet o 1 w nocy!
Nawet nie wiecie, jak wielu informacji mi
dostarczyliście! Postaram się ulepszać blog, także według Waszych wskazówek.
Myślę, że w tym poście odnajdą dla siebie coś ciekawego także inni blogujący.
Kim są czytelnicy bloga?
W ankiecie wzięły udział same kobiety. Nie jest to żadne zaskoczenie, bo tematyka bloga jest wybitnie kobieca. Zdradzę Wam jednak w tajemnicy, że w prywatnych rozmowach panowie przyznali mi się, że także tu zaglądają. Dlatego też zawsze zwracam się do Was tak, aby obie płcie były usatysfakcjonowane :)
Zanim zrobiłam ankietę, miałam pewne wyobrażenie
"typowego" czytelnika, który tutaj zagląda - młoda kobieta
mieszkająca w mieście, najczęściej studentka. Okazało się, że się pomyliłam! Powyższe
wyniki pokazują, że pochodzicie z mniejszych i większych miejscowości.
Faktycznie w większości odwiedzają mnie dziewczyny w wieku 18-25 lat,
ale jak widzicie, zdarzają się również osoby młodsze, jak i starsze. Bardzo
mnie to cieszy, bo oznacza to, że docieram do różnych grup odbiorców!
Skąd wiecie o blogu, jak długo i jak często go czytacie
Większość z Was czyta mnie od niedawna lub od kilku miesięcy. Wiążę to ze zmianą jakości estetycznej bloga po kupieniu sprzętu fotograficznego. Nie jest to dziwne, biorąc pod uwagę, że obecnie dominuje kultura obrazkowa. Sama chętniej przeglądam blogi z pięknymi zdjęciami. Stąd popularność Instagramu. To pokazuje, że warto zadbać o wygląd swojego miejsca w sieci.
Teraz jedna z najciekawszych rzeczy, czyli skąd bierzecie informacje o istnieniu bloga. Okazuje się, że blogroll oraz polecanie linków wcale nie jest passe, bo większość z Was właśnie od innych blogerów dowiaduje się o ciekawych miejscach w Internecie.
Warto także docenić social media. To one pomagają w budowaniu własnej marki, a dobrze prowadzone pomagają w dotarciu do nowych czytelników. Niektórzy blogerzy opierają się właśnie głównie na przekazywaniu informacji w mediach społecznościowych i dzięki temu stają się popularni.
Mała refleksja należy się też organizacji konkursów. Oczywiście pomagają nam dotrzeć do pewnej grupy odbiorców, ale jak widzicie, nie przynoszą one zbyt wielu stałych i wiernych czytelników.
7% z Was dowiedziało się od znajomego o Mademoiselle Magdalene - to też całkiem niezły wynik. Blogi są więc aktywną częścią naszej codzienności.
Duża część z Was zagląda na blog tylko wtedy, kiedy zainteresuje Was wpis. To także oczywiste - otacza nas ogrom informacji, więc nie mamy czasu na pochłanianie wszystkiego, biorąc pod uwagę, że "wybór" blogów jest niesamowity. Cieszy mnie jednak, że prawie 1/3 czyta praktycznie każdy wpis! To genialny wynik i pokazuje, że mam naprawdę oddanych czytelników.
Zastanawiam się, czy zauważyliście, że mam opracowany system częstotliwości publikowania wpisów. Robię to zazwyczaj co trzy dni (czasem zdarzy się jednodniowe opóźnienie). Zauważyłam, że mniej więcej tyle wynosi główna żywotność i aktywność postu. Tzn. w tym czasie nadrabiacie zaległości i komentujecie wpisy. Późniejszy ruch pochodzi raczej z wyszukiwarek lub linkowania wpisów (np. przez Linkiwithin). Mam też stałą porę wstawiania notki - jest to godzina 12 w nocy. W pierwszej chwili może wydawać się to dziwne, ale taka pora sprawdza się u mnie najlepiej. Nocne marki mają JESZCZE co czytać, a ranne ptaszki mają JUŻ co czytać do śniadania ;)
Oceniliście, że taka częstotliwość publikacji jest dla Was satysfakcjonująca. Oddycham tutaj z ulgą, bo ten czas pozwala mi się ze wszystkim wyrobić - rozesłać linki w social mediach i zacząć przygotowywać wpis kolejny, ponieważ najczęściej robię posty na bieżąco.
Social media
Ci, którzy wróżyli koniec Facebookowi, chyba jednak będą musieli trochę poczekać, bo jest to platforma, z której najchętniej bierzecie informacje.
Zauważyłam też pewną zależność. Jeśli we wpisie podlinkowuję swoje profile w social mediach, zdecydowanie chętniej wtedy je obserwujecie. To znak dla mnie, że nie chce Wam się tego szukać, nawet jeśli wszystko jest w pasku bocznym. Dlatego też w najbliższym czasie przygotuję ikonki społecznościowe, które będą pojawiać się pod każdym postem.
Zastanawiam się też nad osobnym wpisem na temat tego, gdzie mnie możecie znaleźć.
Zgodnie stwierdziliście, że takie profile są potrzebne i pożądane. Lubicie więc podglądać swoich ulubionych blogerów w bardziej prywatnych sytuacjach:)
Jakie wpisy lubicie czytać i czy sugerujecie się moimi opiniami
To było jedno z najważniejszych dla mnie pytań, bo mogłam poznać Wasze oczekiwania względem bloga. Okazało się, że najchętniej czytacie trzy typy wpisów - recenzje (to, co głównie się tutaj pojawia), zakupy (publikuję je regularnie raz w miesiącu) oraz porady. Oczywiście pomiędzy wierszami w innych wpisach porady także się pojawiają, ale postaram się, aby tego typu notek było więcej. Już zaczęłam wprowadzać zmiany, sugerując się Waszymi odpowiedziami, dlatego ostatnio pojawił się post o wykorzystywaniu bubli kosmetycznych i faktycznie - czytaliście go nadzwyczaj chętnie.
Zaskoczyło mnie, że sporo z Was zaznaczyło, że lubi notki lifestylowe. Były nawet osoby, które zaznaczyły taką odpowiedź jako jedyną! Tutaj jednak troszkę zwaliłam, nie spodziewając się aż tak dużej ilości odpowiedzi.
Pojęcie lifestyle'u jest tak szerokie, że zupełnie nie wiem, co by Was interesowało. Dlatego też napiszcie proszę w komentarzach Wasze pomysły i sugestie!
Duży procent z Was w pewnym stopniu sugeruje się tym, co piszę. Bardzo się cieszę, że robicie to z rozwagą i uważając na to, że każdy z nas jest inny.
To dla mnie także sygnał, aby być ostrożnym przy wyrażaniu swojej opinii i robić to z pełną odpowiedzialnością i przekonaniem.
Wygląd bloga
Wygląd bloga uznaliście za udany, dlatego też na razie nie będzie żadnych zmian. Mnie się tutaj bardzo dobrze pracuje, a niektóre "uwspółcześnione" wyglądy naśladujące gazety albo portale internetowe niestety mnie nie przekonują. Gubię się tam, pojawia się zbyt wiele rzeczy, nie wiem, który wpis jest najnowszy. Dlatego też chciałabym zachować taki lineralny układ postów. Lubię też, kiedy zdjęcia i czcionka są duże, ponieważ wszystko jest przejrzyste.
Jakiego typu wpisów brakuje Wam na blogu?
Paznokciowych
Absolutnie się z tym zgadzam! Paznokci było na blogu mało, bo nie lubię (i nie umiem) ich malować. Staram się jednak nadrabiać. Ostatnio pojawił się wpis o lakierze Essie, na górze pod nagłówkiem przygotowałam już nową zakładkę "Paznokcie", a w najbliższych tygodniach i miesiącach możecie się spodziewać wpisów o manicure hybrydowym.Z konkursami
Konkursy pojawiają się raz na kilka miesięcy i wydaje mi się, że taka częstotliwość jest wystarczająca :)Rodzinnych/prywatnych
To odpowiedź, która mnie zupełnie zaskoczyła. Od razu mogę Wam to z pełnym przekonaniem powiedzieć - moja rodzina nie pojawi się ani na blogu, ani na YT. Nie jestem zwolenniczką przesadnego pokazywania prywatności w przestrzeni internetowej.Jeśli macie ochotę poznać mnie prywatniej, to zapraszam na moje profile na Facebooku i Instagramie. Jeżeli chcecie, mogę też zrobić jakąś serię wpisów o sobie, np. ileś tam faktów z mojego dzieciństwa, ileś tam dziwnych faktów o mnie, itp.
Porady dla czytelników
Na pierwszy rzut oka to jest bardzo fajny pomysł. Jednak wydaje mi się, że trudno doradzić przez Internet komuś, kogo się nie zna. Wiele wyborów mogłoby być nietrafnych i bylibyście zawiedzeni.Polecam Wam śledzenie w Internecie osób o podobnych problemach, jeśli chodzi o pielęgnację, lub o podobnym typie urody, jeśli chodzi o makijaż. To może być dla Was jakaś wskazówka.
Z czym kojarzy Wam się Mademoiselle Magdalene?
Tutaj padło tyle ciepłych słów, że szczerze się wzruszyłam. Daliście mi ogromnego kopa, wsparcie, motywację do dalszego działania i poczucie, że to, co robię mam sens :) Piękniejszych odpowiedzi nie mogłam sobie wymarzyć!
Cechy, jakie wymieniliście to: perfekcja, lekki i nienaganny styl pisania, elegancja, radość, optymizm, poczucie humoru, pasja, rzetelność, pozytywna energia życiowa, ciekawość świata, konsekwencja, kultura.
Ponadto, napisaliście, że blog kojarzy Wam się z filmami na YT (miło mi, że kanał jest w jakiś sposób rozpoznawalny), moim imieniem, które ma dla Was czasem znaczenie bardzo prywatne, oraz z kolorem fioletowym!
Bardzo dziękuję osobie, która to napisała! Nie spodziewałabym się, że można się kojarzyć z kolorem, a to dla mnie informacja, że warto ten fiolet wykorzystywać w przyszłości i nie odchodzić od niego w razie zmiany wyglądu bloga.
Newsletter
Osoby, które zaznaczyły odpowiedź "Nie wiem, muszę zobaczyć, jak to wygląda" uznałam za potencjalnie zainteresowane taką opcją. W związku z tym prawie 1/3 z Was chciałaby zapisać się do newslettera.
Od pewnego czasu jest taka możliwość, ale pomimo informacji nie ruszyliście tłumnie do zapisów, a bez Was przecież to nie będzie działać. Zapisać zawsze możecie się po prawej stronie bloga, ale również w tym miejscu:
W planach mam przygotowanie newslettera podsumowującego wakacje, ponieważ dużo się w tym czasie blogowo działo. Może powinnam Wam go pokazać, żebyście wiedzieli, czego możecie się spodziewać? Koniecznie mi o tym napiszcie!
Jeszcze raz bardzo dziękuję Wam za poświęcenie czasu i wypełnienie ankiety. Jeśli chcecie się do niej odnieść, oczywiście możecie zrobić to w komentarzach, ale może nie chcecie pisać wszystkiego publicznie - wtedy proszę Was o maila na mademoisellemagdalene@gmail.com.
Wyniki konkursu
Na koniec to, na co pewnie bardzo czekacie, czyli wyniki konkursu!
Serdecznie gratuluję wygranej i mam nadzieję, że makijażowy zestaw będzie Ci dobrze służył! :)

Nie dziwię się, że niektóre odpowiedzi spowodowały Twoje wzruszenie:), ale to sama prawda:) Po Twojej analizie ankiety zastanawiam nad założeniem fb, bo mam tylko Instagram:)
OdpowiedzUsuńFacebook niby fajna sprawa, ale ucina mocno zasięg postów. Za to na Intagramie nie można bezpośrednio linkować do postów :)
UsuńŚwietnie wykonana praca, taka ankieta na pewno pomoże ulepszyć blog i da Ci dużo wskazówek. I bardzo się cieszę z wygranej! Dziękuję :).
OdpowiedzUsuńTaką mam nadzieję!
UsuńA paczka do Ciebie właśnie przed chwilą poszła ;)
Bardzo fajnie że zrobiłaś takie podsumowanie ankiety.
OdpowiedzUsuńSama chętnie przeczytałam o czym odwiedzający lubią czytać najbardziej.
Zainteresowało mnie też miejsce social mediów w promowaniu bloga. Instragram tylko 14 % to dla mnie ulga bo nie potrafię się przekonać do tej aplikacji. Raz na jakiś czas coś wrzucę ale szczerze mówiąc to nie robię tego z radością.
Stanowczo przyzwyczaiłam się do aplikacji mniej mobilnych :>
Wynik Instagramu jest też tak ze względu na to, że konto mam tam od niedawna, ale znacznie szybciej przybywa tam obserwujących niż na Facebooku.
UsuńTeż nie mogłam się przekonać do tej aplikacji, ale myślę, że jest to świetny sposób na promowanie własnej marki, jeśli profil prowadzi się mądrze.
Bardzo ciekawe wyniki ankiety, dzięki przemyślanej sondzie można się sporo dowiedzieć o swoich czytelnikach i kierunku, w jakim warto rozwijać blog:)
OdpowiedzUsuń