Jak już możecie zobaczyć po tytule postu, dzisiaj będziemy robić własny, spersonalizowany organizer. Ja wykorzystałam go na lakiery do paznokci, ale tak naprawdę pomysł można dowolnie modyfikować i może służyć organizacji różnorakich drobiazgów.
Oczywiście możemy po prostu kupić coś gotowego w sklepie, ale czy nie jest przyjemniej stworzyć coś własnymi rękami?
Co będzie potrzebne?
- kartonik - mój jest po... ciastkach (wychodzą publicznie grzeszki :P) i ma pełno tłustych plam, dlatego trzeba przeprowadzić małą metamorfozę
- linijka
- ołówek
- nóż do tapet / nożyczki
- tektura - u mnie opakowanie po... czekoladkach (ups!)
- alkohol izopropylowy (warto mieć go w domu - przydaje się do odtłuszczania czy dezynfekcji)
- washi tape, czyli wzorzysta, papierowa taśma samoprzylepna
Opcjonalnie:
- zszywacz / taśma dwustronna / klej do papieru
Tutorial
1. W związku z tym, że pudełko ma brzydkie dno, robię po prostu nowe. W tym celu odrysowuję pudełko na tekturze.
2. Przykładam linijkę i nożem do tapet wycinam kształt dna, a potem wyrównuję boki nożyczkami, jeśli coś się zadarło. Nie zapomnijcie podłożyć deski. Chcemy wyciąć dziurę w tekturze, a nie dywanie, biurku, itp.
3. Sprawdzam, czy wycięty kształt pasuje do pudełka i dokonuję poprawek.
4. W związku z tym, że pudełko ma także górną część, odcinam ją. Powodowała ona, że pudełko było dość niskie, w tym miejscu nie mieściły się lakiery, a co za tym idzie, zmniejszyła się powierzchnia organizera.
5. Moje pudełko jest składane, a nie klejone, dlatego też po odcięciu górnej części, trzeba je jakoś scalić. Ja użyłam tutaj zszywacza, ale świetnie sprawdzi się klej czy taśma dwustronna, bo nie będą nam wystawały zszywki.
6. Ostatnia i najważniejsza część. Na wacik nalewam alkohol izopropylowy, odtłuszczam całe pudełko (żeby taśma się na nim trzymała) i czekam aż wyschnie. Przyklejam taśmę na zewnętrznych bokach pudełka, żeby je ozdobić. Trzeba się przyłożyć przy doklejaniu kolejnych kawałków taśmy, aby układały się one we wzór. Wybór taśm jest ogromny i można je kupić np. na allegro. Przydadzą się do wielu projektów DIY!
Oklejenie zewnętrznych boków nie jest szczególnie trudne, bo jeden poziom taśmy możemy przeprowadzić przez wszystkie cztery boki bez jej ucinania.
Zabawa zaczyna się z oklejaniem środka, ponieważ tutaj najlepiej taśmę ucinać w każdym rogu, żeby dobrze się do niego dopasowała i nie odkleiła, a do tego mamy mało miejsca na włożenie rąk, szczególnie przy krótszych bokach. Ostry nóż będzie niezastąpiony! Nie musimy się jednak aż tak przejmować precyzją - w końcu w środku będziemy trzymać nasze drobiazgi. Taśmę możemy odklejać i poprawiać, jeśli coś nam nie wyjdzie, co jest pewnym ułatwieniem.
Jeśli nie chce Wam się bawić w klejenie środka, oczywiście możecie pominąć ten krok. Wtedy będzie się to prezentować następująco:
Ja jednak zdecydowałam się na trudniejszy wariant, ponieważ stan mojego pudełka pozostawiał wiele do życzenia. Dodatkowo, można tutaj poszaleć - użyć innych wzorów na zewnątrz i w środku czy na krótszych i dłuższych bokach. Ogranicza nas tylko własna wyobraźnia!
Organizer gotowy!
Ja wstawiłam swój do mojej manicure'owej szufladki, dzięki czemu nie mam już bałaganu :)

Ja swoje lakiery trzymam w pudełku po ShinyBoxie ;)
OdpowiedzUsuńświetnie ci wyszło to pudełeczko ;) ja lakiery trzymam w szufladzie, bo trochę ich mam :D
OdpowiedzUsuńJa w tym pudełeczku trzymam tylko hybrydy i na zdjęciu akurat nie ma wszystkich :P Ale tak ogólnie, to pomysł można dowolnie modyfikować, ja daję tylko inspirację ;)
Usuńkiedyś bawiłam się w obklejanie pudełek po butach :) trochę ich zrobiłam:P ale z czasem moja mama zaczęła kupować różne pudełka i pudełeczka, mniejsze i większe, które przygarnęłam pod swoje skrzydła i służą mi bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńJa swego czasu miałam trochę pudełek obłożonych papierem, ale się to darło. W wypadku tej taśmy jest lepiej, bo trzyma się na całej powierzchni :)
UsuńŚwietnie Ci wyszło te DIY! Na małę drobiazgi i skarby się przyda jak nic!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
VIOLAANDKASIA.BLOGSPOT.COM - KLIK!
Pudełko wygląda ślicznie. Ja często wykorzystuje te po Glossyboxie i nie muszę ich wtedy ozdabiać, bo i tak wyglądają ładnie. Chociaż wolałbym czasem większe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetnie ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńMam podobny :)
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo pomysłowa :)
OdpowiedzUsuńJa trzymam w pudełeczku po ShinyBoxie :)
OdpowiedzUsuń