grudnia 12, 2015

Gadżety Kobiety: Silikonowa myjka do twarzy | Oczyszczanie bez podrażnień!


Oczyszczanie twarzy to jeden z najważniejszych elementów mających wpływ na stan naszej cery, dlatego warto poświęcić temu zabiegowi więcej czasu i uwagi. Silikonowa myjka do twarzy to mały, niepozorny gadżet, który może nie tylko ten proces usprawnić, ale także go umilić.

Być może pamiętacie, że już dość dawno temu kupiłam elektryczną szczoteczkę do twarzy w Biedronce, ale odkąd zaczęłam używać myjki, szczotka poszła całkowicie w odstawkę...


Powód jest prosty - szczoteczka powoduje u mnie spore podrażnienie, mimo że moja cera nie jest szczególnie wrażliwa. Używanie tego silikonowego płatka to natomiast sama przyjemność - wypustki są mięciutkie i nie tylko usuwają zanieczyszczenia z twarzy, ale także masują skórę.

Być może efekty stosowania szczoteczki są bardziej namacalne i widoczne, bo czułam, że skóra jest perfekcyjnie oczyszczona, a część zaskórników była zredukowana, ale przekonuje mnie delikatność myjki, bo po jej użyciu nie ma jakiegokolwiek podrażnienia czy zaczerwienienia. Sprawdzi się więc doskonale nawet w wypadku cer wrażliwych. Dzięki małym wypustkom bez problemu można dotrzeć w okolice skrzydełek nosa, które łatwo pominąć przy myciu twarzy jedynie dłońmi.


Myjka jest wygodna w użyciu, bo z tyłu ma specjalną przyssawkę, która idealnie mieści się między palcami. Można też dzięki niej przyczepić płatek do półki lub płytek pod prysznicem. Łatwo utrzymać myjkę w czystości, bo bez problemu można z niej wypłukać zanieczyszczenia, a wysychanie przebiega w ekspresowym tempie, więc nie rozwijają się tutaj bakterie. 

Warto zauważyć, że wypustki łudząco przypominają te ze szczoteczki Foreo Luna. Może to być więc fajna i niesamowicie tania alternatywa dla tego drogiego sprzętu. Myjka może mieć także inne zastosowanie - doskonale nada się do mycia pędzli.

Mój gadżet pochodzi z firmy Ebelin i można go także zakupić online - cena jest bardzo niska, bo ok. 15 zł. 

Kiedyś pisałam Wam o gąbce celulozowej (klik). Porównując, myjka lepiej sprawdzi się do codziennego mycia twarzy, a gąbeczka za to do usuwania maseczek.

Myjka na pewno jest warta uwagi, jeśli szukacie czegoś delikatnego do oczyszczania twarzy, ale chcecie zrobić to dokładniej niż jedynie palcami.

Inne posty z serii Gadżety Kobiety:

Zapraszam na profile w social mediach:

https://www.facebook.com/mademoisellemagdalenehttps://instagram.com/mademoiselle_magdalenehttps://plus.google.com/u/0/+MademoiselleMagdalene/postshttp://www.youtube.com/mademoisellemagdalene

19 komentarzy:

  1. ja na razie używam gąbeczki do mycia twarzy, ale myślę już o zakupie czegoś innego, np. takiej silikonowej myjki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niedawno pisałam o bardzo podobnej myjce ale z Sephory. Jest delikatna i nie podrażnia :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widziałam coś podobnego teraz w Rossmannie i bardzo mnie kusi ;) chyba się zdecyduję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa ta myjka ;) jeszcze takiej nie widziałam :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam ją i bardzo lubię :) Jest super do peelingów oraz do czyszczenia pędzli, takie 2w1 :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jej używam codziennie wieczorem. A do pędzli mam akurat coś innego :)

      Usuń
  6. Posiadam tę myjkę i uważam, że jest lepsza od Foreo :) Uwielbiam ją i nie wyobrażam już sobie mycia twarzy bez niej. Z resztą o porównaniu tych dwóch produktów będę niedługo pisać na blogu :) Bardzo fajny post :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam wcześniej o tym produkcie i miał dobra opinię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam taką samą tylko niebieską :D Świetne są!

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajna sprawa, przydałby mi się taki gadżet. Mam szczoteczkę do twarzy, ale też mi podrażnia nieco skórę, więc chętnie wypróbuję taką myjkę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja mam Lune i ostatnio wrocilam do jej stosowania:)
    Ps.zapraszam do siebie na rozdanie z pędzlami Zoevy:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam tą myjkę z For Your Beauty z Rossmanna. Jest świetnym gadżetem do mycia twarzy :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawy gadżet, który chętnie wypróbuję:) Używałam już gąbki konjac, chętnie wypróbuję propozycji Ebelin:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ostatnio zastanawiałam się nad zakupem czegoś podobnego. Zależy mi na dokładnym oczyszczeniu cery bez stosowania przesuszających środków. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo fajnie wygląda, bo jest różowa, słodka i gadżeciarska :D Ja jej wtedy nie kupiłam w Pradze, bo mam taką samą. Była dołączona do żelu do mycia twarzy L'oreal i też ma z tyłu tą przyssawkę :) Rzeczywiście fajnie się jej używa, bo jest delikatna i łatwa w utrzymaniu w czystości :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze! Jeśli spodobał Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, co będzie motywować mnie do dalszej pracy!
Nie reklamuj się - staram się zaglądać do wszystkich, którzy komentują moje posty.

Serdecznie zachęcam do dzielenia się swoimi opiniami na poruszane przeze mnie tematy :)