Pędzle to często duża inwestycja, dlatego ja o swoje staram się dbać jak najlepiej. Najwięcej problemów z myciem sprawiają jednak pędzle, których używamy do tłustych produktów - podkładów, korektorów czy pomadek. Zauważyłam, że włosie moich pędzli do podkładu przybrało brzydki, żółty kolor. Wszystkie sposoby ich doczyszczenia zawodziły. Nie pomagało mycie w szamponie, płynie do higieny intymnej czy w szarym mydle. Mimo że pędzel wydawał się już czysty, przebarwienie włosia nadal się utrzymywało.
Wpadłam więc na pewien pomysł, a że testy przebiegły zadowalająco, postanowiłam się tym pomysłem z Wami podzielić. Stwierdziłam, że skoro makijaż zmywamy płynami dwufazowymi z zawartością olejów, to na zasadzie analogii olej powinien usunąć również trudne zabrudzenia z włosia.
Przedstawiam Wam przepis na niezawodną mieszankę, którą wyczyścicie każdy pędzel z wszelkich możliwych kosmetyków.
Czego będziemy potrzebować?
- płynu do higieny intymnej lub szamponu (u mnie płyn Facelle)
- dowolnego oleju (u mnie mieszanka olejów z Alverde)
- szklanki
- wody
W zasadzie proporcje nie są szczególnie ważne, ale lepiej nie przesadzać z olejem, bo możemy mieć potem problem z jego domyciem. Ja dodaję jedną łyżkę płynu do higieny intymnej oraz pół łyżki oleju.
Potem do szklanki dolewam wody, wszystko mieszam i wkładam do niej pędzel. W szklance musi być odpowiednia ilość mieszanki - tak, aby zatopione było w niej całe włosie, ale woda nie dostawała się do skuwki. W przeciwnym razie pędzel może się rozkleić.
W zależności od stanu zabrudzenia pędzla zostawiam go w mieszance na 15-30 minut.
Po tym czasie dla pewności dwukrotnie (lub więcej jeśli to konieczne) myję pędzel w szarym mydle. Po oleju może na włosiu zostać lekka warstewka, ale zadziała ona pielęgnująco na włosie. Możecie jeszcze dodatkowo odtłuścić pędzel np. alkoholem izopropylowym, więc przy okazji go zdezynfekujecie.
Pędzel jest doskonale doczyszczony i wygląda jak nowy!
Dajcie znać, czy stosowaliście ten sposób i jak się u Was sprawdził :)
PS. Za jakiś czas będziecie mogli przeczytać ogólny wpis o tym, jak dbam o pędzle, jak je myję i suszę.

Też używam olejku do mycia pędzli których używam do podkładu, korektora, eyelinera, pomadki i do domycia gąbeczki - wiadomo, olej rozpuszcza olej i dlatego powyższe produkty bazujące na olejkach najlepiej się domywają przy ich obecności :) Też przygotowuję wpis o pędzlach, ale w całkiem innej tematyce :))
OdpowiedzUsuńU mnie też (w przyszłym tygodniu pewnie) kolejny post o pędzlach :D
UsuńEkstra sposób - na pewno skorzystam:) ja swoje domywam dwufazówką :)
OdpowiedzUsuńŚwietny sposób ;) U mnie na spokojnie wszystko doczyszcza szare mydło ;) czasami muszę użyć szamponu NATURALNEGO :)
OdpowiedzUsuńMam ten sam problem z pędzlami do podkładów :) dzięki za wskazówkę, na pewno wypróbuję! :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie spróbuj! Pędzel ze zdjęcia był calutki żółty, teraz włosie jest idealnie białe :)
UsuńO świetny sposób :) na pewno wypróbuję bo po Revlonie ciężko domyć ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie po Revlonie jest ciężko, a Bourjois Healthy Mix bardzo zażółca włosie :/
UsuńWypróbuję ten sposób, zawsze mam problem z pędzlem od podkładu :)
OdpowiedzUsuńmuszę to wypróbować to na jednym z moich pędzi bo wrażenie, że cały czas jest niedomyty ;)
OdpowiedzUsuńTo na pewno pomoże :)
UsuńBardzo pomocny wpis! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńTeż często moczę najpierw pędzle, ale zazwyczaj w samej wodzie i mydle/szampnie ;) Myślę, że przy takich tłustych konsystencjach dobrze jest też po prostu umyć pędzel jak najszybciej, wtedy nie powinien się odbarwiać ;)
OdpowiedzUsuńNajlepiej byłoby umyć pędzel po każdym użyciu, ale niestety życie weryfikuje takie rzeczy i trudno znaleźć na to czas :)
UsuńPoszłam Twoim tokiem myślenia i od jakiegoś czasu myję swoje pędzle olejkiem Isany pod prysznic. Faktycznie tłuste tłustym zwyciężaj :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że w życiu nie jest tak łatwo i tłuszczyku na brzuszku nie da się zwyciężyć tłustymi pączkami :D
UsuńSzkoda, że nie można polubić komentarza :) Muszę tę terapię przedstawić mężowi :D
UsuńZastanawiam się właśnie nad Disqusem, zdaje się, że tam jest taka opcja ;)
UsuńChyba skorzystam, ale tak nienawidzę (!!!) myć pędzli, to jest zdecydowanie najgorsza cznność na świecie :D
OdpowiedzUsuńW porównaniu ze zmywaniem naczyń, to mycie pędzli jest całkiem przyjemną czynnością :D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOstatnio zastanawiałam się, jak domyć pędzel do podkładu i chyba wypróbuję Twój przepis :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój blog:
http://fashionlikealife.blogspot.com/
Jeszcze nie mieszałam olejku z płynem, ale spróbuję przy okazji :)
OdpowiedzUsuńJa jak naprawdę nie mogę domyć pędzli normalnie to "na hardkora" sięgam po płyn do naczyń haha :D
Haha, też mi kiedyś przyszło to do głowy, ale stwierdziłam, że wolę nie ryzykować :D
UsuńU mnie idealnie się sprawdza mieszanka mydła antybakteryjnego i olejku pod prysznic :)
OdpowiedzUsuńJa mam zawsze problem z gąbeczką.
OdpowiedzUsuńTen sposób możesz też wykorzystać przy gąbeczce :)
UsuńGenialny patent! Dzięki za pomysł. Wykorzystam do pędzli i gąbeczek. Zawsze mam problem z domyciem gąbki jajko, więc może to pomoże.
OdpowiedzUsuńA co do mycia pędzli, niedawno nabyłam płytkę do mycia pędzli z rossmana i muszę przyznać, że bardzo ułatwia mi mycie pędzli.
Ja używam rękawicy z GlamShopu i też fajnie się sprawdza :)
UsuńJestem już drugą osobą u której dowiedziałam się, że pędzle można domywać w oleju. Super przydatny wpis dlatego zostawiam obserwację :)
OdpowiedzUsuń