listopada 16, 2016

Prawdopodobnie najpiękniej pachnący krem do rąk ever! | Indigo, Richness Hand Cream, Love Story

indigo_krem_do_rąk_blog_opinia_recenzja

Siedzisz na kanapie pod kocem, popijając herbatę i czytając książkę, a wokół Ciebie roztacza się mocny, ekskluzywny zapach. Gdyby ktoś właśnie siedział obok Ciebie, pomyślałabyś, że to perfumy tej osoby. Dopiero po dłuższej chwili zdajesz sobie sprawę, że ta cudowna woń to... Ty i Twój krem do rąk! Tak mniej więcej wyglądała moja historia z kremem Indigo :) 

Zaskakujący, intensywny zapach, ogromna butla z wygodną pompką i świetna wydajność to główne zalety tego produktu. Po kilku tygodniach używania z 300 ml ubyło naprawdę niewiele! Zapach utrzymuje się długo, ale nie przetrwa mycia dłoni - o co oczywiście nie mam pretensji. Sprawia jednak, że czuję się naprawdę wyjątkowo i łatwiej mi się zrelaksować. 

indigo_krem_do_rąk_blog_opinia_recenzja

Konsystencja jest lekka i krem szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy - sprawdzi się więc nawet w biurze (chociaż... może lepiej nie, bo wszyscy będą pytać, co tak ładnie pachnie ;)). Kremu zaczęłam używać wczesną jesienią i na początku byłam bardzo zadowolona. Teraz, kiedy zrobiło się chłodno, jest to dla moich dłoni troszeczkę za mało. Troszeczkę, bo głównie skórki są przesuszone, ale ogólna kondycja dłoni jest całkiem niezła. Przez jakiś czas po aplikacji skóra jest miękka i elastyczna. Krem nie działa jednak jak kompres, a takie właśnie formuły wolę zimą. Butelka cały czas stoi na moim biurku, a dzięki pompce szybko sięgam po produkt, kiedy tylko go potrzebuję. Szata graficzna sprawia, że nie muszę go za każdym razem chować, bo wygląda świetnie!

W swojej ofercie Indigo ma ogromny wybór kremów do rąk (i nie tylko!) o perfumowanych zapachach. Za krem musimy zapłacić ok. 34 zł i trzeba przyznać, że jak na tego typu produkt cena jest dość wysoka. Może Wam jednak przypaść do gustu, jeśli szukacie czegoś praktycznego, estetycznego i o wyjątkowym zapachu.

Testowaliście kremy Indigo? Pewnie sporo czytających mnie blogerek krem przywiozło z konferencji Meet Beauty - napiszcie, jak się sprawdza! :)


34 komentarze:

  1. Jak tak chwalisz ich zapach, chyba jestem zmuszona je przetestować, bo bardzo lubię takie pachnące cudeńka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. INDIGO ma same cudne zapachy produktów do rąk, robiłam zamówienie w ich sklepie internetowym, zamówiłam m.in oliwki i żałuję, że żadnego kremu ani balsamu nie wrzuciłam do koszyka

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie dużym plusem jest opakowanie z pompką, bo takie są dla mnie najpraktyczniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też uwielbiam opakowania z pompką - jest szybko, praktycznie i higienicznie :)

      Usuń
  4. Mam go i kocham nad życie! Używam od około pół roku, tzn. teraz już oszczędzam bo jest taki cudowny że chce mieć go jak najdłużej haha :P kremy od Indigo u mnie królują :P ten jest niesamowicie wydajny i myślę, że warto go kupić nawet za taką cenę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miała okazji testować tego kremu, ale pewnie się na niego skuszę. Wygląda świetnie i wierzę na słowo z tym zapachem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kilka osób już tutaj w komentarzach wspominało o zapachu :)

      Usuń
  6. ciekawie się zapowiada, chociaż nigdy nie miałam nic od nich :3

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam i tez bardzo lubię jednak wg najpiękniejsze zapchy maarka Crabtree and Evelyn to mistrzostwo jeśli chodzi o krem do rąk:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę w końcu skusić się na produkty Indigo, bo ciągle czytam o ich zniewalających zapachach! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybór zapachów i produktów jest spory - kremy, masła, olejki :)

      Usuń
  9. Chyba wszystkie ich kremy tak pięknie pachną. U nas plusem jest pojemność i zdecydowanie pompka. O jakże to ułatwia życie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybór zapachów jest ogromny! Pojemność i pompka to naprawdę ogromne zalety :)

      Usuń
  10. Mam inny zapach, ale również pachnie pięknie! Też stoi u mnie na biurku, zawsze pod ręką. Ostatnio dokupiłam olejek do skórek, tworzą naprawdę świetny duet. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, właśnie mi przypomniałaś, że olejek też gdzieś mam! :)

      Usuń
  11. Kremy z pompką idealne na biurko, uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zgadzam się, pachną bosko <3 na razie używam miniaturki do torebki a w domu mam inny ale z Indigo czeka na swoją kolej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki mały do torebki też mam. Opakowanie jest troszkę dziwne ;)

      Usuń
  13. trochę sporo jak za krem do rąk, ale muszę przyznać, że wygląda bosko i z chęcią bym go powąchała :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kremu do rąk tej marki nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chętnie bym poniuchała :) Ładne ma opakowanie, wygląda bardzo estetycznie :) No i duży plus na pompkę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zapachy mają cudne, to fakt :) ja też przywiozłam całą siatę z Meet Beauty, ale tego kremu do rąk (mam w wersji różowej) jeszcze nie testowałam...

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam ten krem w innej wersji i jest super do używania w ciągu dnia, a o tym zapachu miałam balsam i potwierdzam - pięknie pachnie <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne opakowania, super skład, obłędny zapach nic dodać nic ująć,tylko się kremować :-)Uwielbiam je

    OdpowiedzUsuń
  19. A myślałam, że mój krem pięknie pachnie chyba się skuszę skoro tak ładnie go opisujesz, tym bardziej że działa jak kompres

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie niestety nie działa jak kompres ;) To raczej lekki krem - fajnie się sprawdzi wiosną, już po okresie grzewczym ;)

      Usuń
  20. Właśnie go testuję :) dostałam w formie próbki i zapach jest przecudny, założę się, że istnieją perfumy o takim zapachu, szkoda tylko, że nie wiem jakie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze! Jeśli spodobał Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, co będzie motywować mnie do dalszej pracy!
Nie reklamuj się - staram się zaglądać do wszystkich, którzy komentują moje posty.

Serdecznie zachęcam do dzielenia się swoimi opiniami na poruszane przeze mnie tematy :)