maja 28, 2017

Meet Beauty III - dwa dni w doborowym towarzystwie

konferencja_meet_beauty_III_trzecia_edycja_2017_nadarzyn_warszawa_relacja_blog

Trzecia edycja Meet Beauty, czyli konferencji dla blogerów i vlogerów urodowych, była dla mnie jednym z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń tego roku. W zeszłym roku organizatorzy imprezy postawili poprzeczkę tak wysoko, że oczekiwania wobec konferencji miałam ogromne. W tej edycji nastąpiło wiele zmian i Meet Beauty miało zupełnie innych charakter niż podczas poprzednich edycji. Z bólem serca stwierdzam jednak, że organizatorzy zaliczyli kilka bardzo poważnych wpadek organizacyjnych.

Meet Beauty to już marka!


Po dyskusjach z koleżankami-blogerkami stwierdziłyśmy że konferencja sama w sobie staje się już marką, co widać po ilości sponsorów, jacy gromadzą się wokół eventu. Okazuje się, że konferencja stała się ogromną szansą na rozwój marki, co zauważyłam w przypadku kilku firm, które świetnie zaprezentowały się podczas poprzednich edycji. Blogosfera to jednak ogromna siła, a takie wydarzenie skupione na konkretnej części tejże jest ważne i potrzebne. Cieszę się, że Meet Beauty czerpie z najlepszych wzorców (czyli konferencji See Bloggers), jeśli chodzi o merytoryczną część. W tym roku swoje wykłady przeprowadziły prawdziwe gwiazdy blogo- i vlogosfery, które zdecydowanie mają czym podzielić się z innymi. Oprócz wykładów do wyboru było kilka warsztatów z różnych kategorii, a nawet panel dyskusyjny. W tym dostrzegam ogromny postęp i potencjał - mam nadzieję, że konferencja będzie szła właśnie w tę stronę.  

konferencja_meet_beauty_III_trzecia_edycja_2017_nadarzyn_warszawa_relacja_blog

Warszawa da się lubić!


Tak jak w tamtym roku na konferencję wybrałam się z Blankitą oraz TinąHa. Trzeba przyznać, że tworzymy razem bardzo udany team - każda z nas zawsze odpowiada za inną część organizacji wyjazdu. Tina zawsze znajdzie nam doskonały nocleg, ja odpowiadam za bilety i dojazd, a Justyna ogarnia stolicę :) Pod względem logistycznym wyjazd udał nam się wybitnie dobrze - Tina dorwała dla nas genialne mieszkanko tuż przy Złotych Tarasach, co zaoszczędziło nam sporo czasu i nerwów, bo niestety tym razem Meet Beauty odbywało się poza Warszawą. 

Konferencja została połączona z targami kosmetycznymi Beauty Days, co, według mnie, kompletnie się nie sprawdziło i spowodowało wiele problemów. Wprawdzie zapewniono nam autobus, który zawiózł nas na miejsce wydarzenia, czyli do Warsaw Ptak Expo w Nadarzynie, ale miejsca było mało i jazda w popularnych godzinach była katastrofą. Tegoroczny harmonogram wydarzenia przewidywał sporo przerw, dzięki czemu nie musieliśmy biegać, żeby na wszystko zdążyć - mieliśmy wręcz sporo wolnego czasu, który powinien sprzyjać integracji i poznawaniu nowych osób. Niestety w tym również przeszkodziły targi. W przerwach wszyscy wyruszyli na stoiska, a przygotowana dla nas strefa relaksu pozostawała pusta. Nie tylko trudno było poznać kogoś nowego, ale nawet spotkać się ze starymi znajomymi. Nie wykorzystano też faktu, że tegoroczna edycja była dwudniowa (świetny ruch!), co dawało ogromne pole do manewru i zorganizowania integracyjnego after party - które niestety się nie odbyło. 
Sama hala dawała nam sporo przestrzeni - tegoroczna sala wykładowa wyglądała świetnie i była bardzo klimatyczna, nawet mieliśmy swojego DJ-a, który operował muzyką i światłami :) Znacznie gorzej wypadły sale warsztatowe - nie były odpowiednio odseparowane i wyciszone, przez co docierały do nas głosy z innych sal i targów, co rozpraszało uwagę. Przypomnę, że Meet Beauty II odbywało się na Stadionie Narodowym. Miejsce było absolutnie genialne i stworzone do tego typu imprezy! Tutaj relacja z zeszłego roku:

Zorganizowano nam oczywiście specjalnie dedykowaną ściankę, ale w tej edycji uzupełniono ją o... fotobudkę! To był genialny pomysł na dobrą zabawę i pamiątkę. Poproszę taką również za rok :)

konferencja_meet_beauty_III_trzecia_edycja_2017_nadarzyn_warszawa_relacja_blog

Wykłady, czyli dawka wiedzy i inspiracji


Wykłady były zdecydowanie najmocniejszą stronę konferencji, choć nie wszystkie były równie inspirujące. Ja oczywiście nie zaliczyłam wszystkich, bo w tym samym czasie odbywały się warsztaty, ale wybrałam takie, które wydawały się mieć największy potencjał. 

Red Lipstick Monster


Ewa przygotowała wykład o przekształcaniu bloga/vloga w silną markę osobistą. Podzieliła się swoimi doświadczeniami, dla mnie szczególnie cenne i ciekawe były te dotyczące współpracy z wydawnictwem. Bardzo podobało mi się to, że Ewa potraktowała nas jako koleżanki i kolegów po fachu - nie było nadęcia i zadzierania nosa, ale sympatyczna rozmowa, bo Ewie zależało na tym, abyśmy zadawali pytania. Myślę, że wykład mógł być przełomowy dla początkujących blogerów, którzy nie zdają sobie sprawy, że budowanie swojego wizerunku to część sukcesu w blogosferze, a uświadomienie sobie tego może bardzo dużo zmienić. Ja jestem już z Wami prawie cztery lata i bardzo bym chciała, żeby mi ktoś to powiedział na początku blogowania. W końcu doszłam do tego sama, ale dopiero ostatnie dwa lata otworzyły mi oczy, a tegoroczny rok uważam za przełomowy dla mnie i mojego bloga. No dobra, ale miało być o konferencji, a nie o mnie! 

Jest Rudo


Bloga Natalii śledzę od jakiegoś czasu i wiem, że ma ogromną wiedzę na temat fotografii, dlatego pokładałam ogromne nadzieję w tym, że podzieli się z nami trikami na piękne i oryginalne zdjęcia. Wykład był dla mnie jednak rozczarowaniem i nie wyniosłam z niego nic nowego. Natalia poruszyła bardzo podstawowe kwestie, z których większość nas raczej zdaje sobie sprawę (przysłona, czas naświetlania, ISO). A jeśli nie - wystarczy przeczytać ebook Natalii, który możecie znaleźć na jej blogu. Jeśli ustawienia aparatu są dla Was czarną magią, to wystarczy poświęcić kilkadziesiąt minut na przewertowanie poradnika, aby wszystko Wam się rozjaśniło. 

Semurai


Wykład Tomka o SEO był najlepiej ocenionym w pierwszej edycji Meet Beauty, a ja niestety nie mogłam wziąć nim w udziału, dlatego bardzo się ucieszyłam, że temat był kontynuowany. Powiem Wam szczerze, że działania SEO nadal są dla mnie trudnym zagadnieniem, a wiem, że bardzo ważnym. Blogerzy, nie lekceważmy ruchu z Google na naszych blogach, to również może być źródło wiernych Czytelników! Tomek podzielił się bardzo praktycznymi wskazówkami na to, jak poprawić widoczność naszej strony w wyszukiwarkach, ale również wytłumaczył, jak to wszystko działa i po co. To był jeden z lepszych wykładów na jakich byłam w mojej blogowej karierze. Chętnie zobaczę zagadnienia związane z SEO na kolejnej edycji Meet Beauty.

Jason Hunt


Po tym wykładzie już doskonale rozumiem, dlaczego Tomek osiągnął taki sukces w blogosferze - jest po prostu doskonałym mówcą. Prezentacja była nie tylko świetnie przygotowana pod względem merytorycznym, ale również retorycznie. Tomek starał się nas zaciekawić, zaktywizować, pokazywać przykłady, wplatać pouczające anegdoty. Nadal jestem pod ogromnym wrażeniem i mam nadzieję, że będę mogła uczestniczyć w jego wykładzie na See Bloggers. Jason Hunt poruszył temat angażujących postów i rozwoju kanałów social media bez dużego wysiłku. Nie dał nam też odczuć dystansu, a jego rady i wskazówki naprawdę były niezwykle cenne. Dla mnie to był absolutny hit III edycji Meet Beauty. 

Panel dyskusyjny


Na konferencji pojawiła się też nowa forma przekazywanie wiedzy, której do tej pory nie było - panel dyskusyjny. Szczerze mówiąc, po zobaczeniu go w harmonogramie jakoś nieszczególnie mnie zainteresował, ale przez przypadek na niego trafiłam i muszę przyznać, że to było miłe zaskoczenie. W panelu wzięły udział świetne dziewczyny, które dzięki blogowi rozwinęły swój własny biznes. Ania z B. Loves Plates, która tworzy własne wzory płytek do stemplowania paznokci, Hania z hania.com.pl, która sprzedaje kosmetyki marek trudno dostępnych w Polsce, oraz Anwen, której zapewne nie trzeba Wam przedstawiać, a jej linia masek do włosów cieszy się ogromnym powodzeniem. Dziewczyny opowiedziały o trudach związanych z założeniem własnej marki, ale także satysfakcji, jaką przyniosła im ta ciężka praca.

konferencja_meet_beauty_III_trzecia_edycja_2017_nadarzyn_warszawa_relacja_blog

Warsztaty - praktyka czyni mistrza!


Warsztaty na tegorocznej edycji Meet Beauty przygotowały takie marki jak, Golden Rose, NeoNail, Gosh Copenhagen oraz Eyelure. W ramach wykładów można też było zdobyć wiedzę na temat pielęnacji, kosmetyków mineralnych czy strobingu dzięki Tołpie, Annabelle Minerals i Dax Cosmetics. Jako że szczególnie zależało mi na wyżej wymienionych wykładach, wzięłam udział jedynie w dwóch warsztatach.

NeoNail


NeoNail już po raz kolejny przygotowywało dla nas warsztaty - ich pokaz na pierwszej edycji zrobił prawdziwą furorę. Tym razem marka poszła o krok dalej, bo oprócz prezentacji każdy z nas miał okazję wykonać zdobienia własnoręcznie! Ideą warsztatu było pokazanie możliwości najnowszego produktu NeoNail o nazwie Aquarelle, czyli specjalnego lakieru hybrydowego, którym można tworzyć akwarelowe wzory. Powiem Wam szczerze, że zabawa była przednia! Żałuję jednak, że własnych stylizacji nie będę mogła przećwiczyć w zaciszu domowym, bo wprawdzie każdy z nas otrzymał od marki lakier z tej serii, ale do wykonania zdobienia niezbędna jest specjalna baza.

Gosh Copenhagen


Gosh przeprowadził warsztaty makijażowe w typie... instaselfie make-up. YouTube makijażowy jest na tyle rozwinięty, że niewiele może mnie już zaskoczyć, ale sama prezentacja przebiegała sprawnie, prowadząca Anna Mucha dokładnie omawiała każdy krok i dzieliła się swoimi trikami. W przyszłości podczas tego typu warsztatów chętnie zobaczyłabym coś bardziej zaawansowanego jak maskowanie niedoskonałości czy silnych cieni pod oczami. Gosh obdarował nas też fajnym zestawem kosmetyków.

konferencja_meet_beauty_III_trzecia_edycja_2017_nadarzyn_warszawa_relacja_blog


Może zostanę królową selfie i social media ninją?


Tego typu konferencje to dla mnie zawsze ogromne przeżycie. Staram się czerpać z doświadczenia innych pełnymi garściami, bo blogowanie traktuję bardzo poważnie. Wciąż nie mogę się nadziwić, jak przez te cztery lata zmieniła się blogosfera, czym się stała i jak ogromny wpływ ma na nasz styl życia. Po konferencji czuję ogromny zapał, mam multum pomysłów i więcej motywacji do tego, by pracować jeszcze ciężej. Mam nadzieję, że zobaczymy się za rok - jestem ciekawa, w jakim miejscu będę przyszłej wiosny :)

Na koniec specjalne podziękowania dla Justyny i Tiny, dzięki którym ten weekend był niesamowity, organizatorów za ogrom włożonej pracy (mimo wpadek, zdaję sobie sprawę, jak wiele wysiłku to musi kosztować) oraz sponsorów, którzy obdarowali nas mnóstwem kosmetyków. Prezenty pokażę Wam w osobnym poście, bo tym razem... czekamy jeszcze na dodatkowe paczki :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze! Jeśli spodobał Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, co będzie motywować mnie do dalszej pracy!
Nie reklamuj się - staram się zaglądać do wszystkich, którzy komentują moje posty.

Serdecznie zachęcam do dzielenia się swoimi opiniami na poruszane przeze mnie tematy :)