Dzisiaj na blogu coś, co Was trochę zaskoczy. I dobrze! Bo ten post różni się od innych, co sprawiło mi sporo radości w jego tworzeniu. Pokażę Wam nowości w mojej szafie również na sobie i to w warszawsko-toskańskich aranżacjach. Gotowi? :)
Przed wyjazdem na majówkę do Włoch postanowiłam zaopatrzyć się w trzy ważne rzeczy dla turysty - kapelusz, okulary przeciwsłoneczne i wygodne buty sportowe. Kapelusz obowiązkowo musiał być słomkowy i wakacyjny, a okulary ze szkiełkami-lusterkami. Obie pozycje znalazłam w H&M. Buty z Pumy są dosyć proste, ale naprawdę komfortowe w noszeniu i dziewczęce dzięki różowym wstawkom.
Szukałam też nowej sukienki - prostej, do noszenia na co dzień - i szczerze mówiąc, nie jest mi łatwo znaleźć model, w którym wyglądam dobrze. Sukienka z H&M ma wszystko, co potrzebne - dekolt w serek, wiązanie podkreślające talię i ciekawe, zwiewne rękawy. Jest niesamowicie wygodna i nie wymaga prasowania. W CCC znalazłam świetne espadryle na wiosnę ze wstążką wiązaną wokół kostki.
Ostatnia rzecz to dosyć odważna bluzka z Mohito, która łączy w sobie bardzo dużo modnych elementów ozdobnych - są niebieskie paski, są kwiaty, są odkryte ramiona i falbany. Niestety materiał bardzo się gniecie - wystarczył przejazd komunikacją miejską, żebym się wygniotła.
Jak Wam się podoba taki mini lookbook? :)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze! Jeśli spodobał Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, co będzie motywować mnie do dalszej pracy!
Nie reklamuj się - staram się zaglądać do wszystkich, którzy komentują moje posty.
Serdecznie zachęcam do dzielenia się swoimi opiniami na poruszane przeze mnie tematy :)