Moje włosy nie mają ze mną lekko - rozjaśnianie, codziennie mycie i suszenie... To potrafi je wykończyć. Kiedyś patrzyłam na keratynę i silikony spod byka, ale teraz wiem, że nie taki diabeł straszny, jak go malują - we wszystkim potrzebny jest balans i rozwaga. I dlatego udało mi się dogadać z szamponem Dove, który ma regenerować i odżywiać zniszczone włosy. Takie po zabiegach fryzjerskich oraz często traktowane wysoką temperaturą. To brzmi zupełnie jak coś dla mnie!
Szczerze mówiąc, nigdy jakoś szczególnie nie przepadałam za marką Dove, bo trochę kojarzy mi się z czymś drogeryjnym i takim ze średniej półki. Jako blogerka nie mam jednak oporów przed testowaniem różnych produktów.
A szampon okazał się miłym zaskoczeniem. Konsystencja jest średnio gęsta - w sumie właśnie takie lubię najbardziej. Produkt ładnie pachnie, a opakowanie przywodzi na myśl linię profesjonalną, dzięki "czystemu" designowi. Szampon dobrze się pieni i radzi sobie z oczyszczaniem włosów, również po nałożeniu produktów do stylizacji. Przez to, że jest w tubce, udało mi się go zużyć do końca, a zarazem nie wylewał się przy aplikacji - to duży plus!
Co dla mnie najcenniejsze, fryzura łatwo się po szamponie układa. Włosy się nie strąkują, nie są oklapnięte i nie tracą też szybciej świeżości. Choć jednocześnie trzeba przyznać, że przez dużą zawartość silikonów po rozczesaniu włosów da się zauważyć, że kosmetyk zostawia na nich film. Oddaję jednak produktowi sprawiedliwość i dodam, że oprócz tego zawiera on czerwone algi oraz keratynę.
Dodatkowo, włosy są gładkie i błyszczące. Nie zauważyłam, żeby produkt w jakiś sposób podkreślał kolor, ale staram się nie być przesadnie wymagająca.
Podsumowanie będzie krótkie - ja jestem na tak! A Wy? :)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze! Jeśli spodobał Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, co będzie motywować mnie do dalszej pracy!
Nie reklamuj się - staram się zaglądać do wszystkich, którzy komentują moje posty.
Serdecznie zachęcam do dzielenia się swoimi opiniami na poruszane przeze mnie tematy :)