Witam Was serdecznie po wakacyjnym urlopie, z powodu którego na blogu była chwilowa cisza. Ale podczas wyjazdu nie próżnowałam - udało mi się sfotografować wszystkie nowości ubraniowe, które kupiłam właśnie z myślą o tym wyjeździe! :)
Zaczniemy od sklepu Rose Boutique, w którym robiłam zakupy po raz pierwszy. Znajdziecie tam wiele uniwersalnych ubrań. Ja zdecydowałam się na dwie białe sukienki z koronkowymi zdobieniami. Jedna z nich jest bardziej zabudowana, druga natomiast na cienkich ramiączkach. Do koszyka wrzuciłam też prosty T-shirt (na zdjęciu poniżej), którego jedyną ozdobą są falbanki na rękawach. W przypadku koszulki jestem naprawdę zadowolona z jakości materiału - to bawełna z domieszką elastanu.
Ponownie zajrzałam też do Renee - ten sklep nigdy mnie nie zawodzi. Kupiłam bardzo oryginalną, ale też odważną spódnicę jeansową. Ma bardzo mocno wykrojony przód, guziki układające się w skos, duże kieszenie i pasek, który można zawiązać na kokardę.
Skoro wakacje, to nie mogło zabraknąć kapeluszy! Zamówiłam dwa z myślą o zatrzymaniu jednego, bardziej pasującego modelu, ale nie byłam w stanie się zdecydować. Pierwszy kapelusz ma mniejsze rondo, czarny sznurek i różowy kolor - dodatkowo połyskuje dzięki cekinom. Drugi model jest zdecydowanie większy, a jego ozdobą jest chustka w grochy.
Przed urlopem zorientowałam się, że nie mam żadnych klapek. Zakochałam się w tych kokardach w grochy! Minusem jest to, że niestety nie są przeszyte i rozwiązują się podczas chodzenia, ale buty są tak urocze, że im to wybaczam.
Bardzo polubiłam niedawno kupione w H&M jeansy z wysokim stanem, więc zdecydowałam się na kupno kolejnych. Tym razem wybrałam fason "mom jeans", w którym suwak jest zastąpiony guzikami. Spodnie mają efekt ombre, bo nogawki są zdecydowanie jaśniejsze od góry, na udach mają też lekkie przetarcia koloru.
Na koniec kolejna torebka z Answear, której kupna nie planowałam, ale naprawdę mnie urzekła. To koszyk do noszenia w ręce z ozdobnymi chwostami. W środku jest różowy worek, który ściskamy za pomocą sznureczków i torebka jest zamknięta. Model fajny na wakacje, ale raczej nie na intensywne wojaże, bo jej noszenie cały dzień z dużym obciążeniem może być niekomfortowe.
A co Wy lubicie nosić na wakacjach? :)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze! Jeśli spodobał Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, co będzie motywować mnie do dalszej pracy!
Nie reklamuj się - staram się zaglądać do wszystkich, którzy komentują moje posty.
Serdecznie zachęcam do dzielenia się swoimi opiniami na poruszane przeze mnie tematy :)