sierpnia 16, 2019

Cała prawda o pędzlach Zoeva | Zestaw Rose Golden Luxury Set Vol. 1 po 4 latach używania - aktualizacja

zoeva_rose_golden_luxury_set_zestaw_pędzli_cena_jakość_czy_warto_kupić_blog

Jestem pędzlomaniaczką i nie boję się do tego przyznać! Zauważyłam pewną zależność - kiedy myję swoją kolekcję pędzli, to mam wrażenie, że nie ma to końca, a kiedy ich używam, ciągle brakuje mi jakichś modeli ;) 

W ocenach pędzli jestem surowa i wymagająca - według mnie ich prawdziwą jakość można ocenić dopiero po kilku latach używania, dlatego dzisiaj przychodzę do Was z takim postem. Przed podjęciem decyzji o zakupie zestawu zdecydowanie chciałabym wiedzieć, czy jest wart swojej ceny. 

Dwa lata temu pokazałam Wam, jak wyglądają moje pierwsze pędzle marki Zoeva - wtedy po dwóch latach użytkowania wyglądały niemal jak nowe:


Dziś aktualizuję Wam sytuację - pędzle są ze mną już 4 lata i korzystam z nich bardzo intensywnie. Pokażę Wam z bardzo bliska, jak wygląda Rose Golden Luxury Set Vol. 1 (teraz są już dostępne trzy części setu Rose Golden!) po takim czasie. Na początek przypomnijmy sobie, z jakich modeli składa się zestaw:

zoeva_rose_golden_luxury_set_zestaw_pędzli_cena_jakość_czy_warto_kupić_blog

110 Face Shape


Mały, lekko zaokrąglony pędzel do konturowania, który umożliwia bardzo precyzyjną aplikację produktu.

127 Luxure Sheer Check


Ścięty, puchaty pędzel do różu, który nakładając produkt, od razu go blenduje - świetnie sprawdzi się więc również przy mocno napigmentowanym kosmetyku. 

102 Silk Finish


Zaokrąglony pędzel do podkładu z gęstym, zbitym włosiem. Świetnie radzi sobie z rozprowadzaniem podkładu bez smug.

106 Powder


Bardzo duży puchaty pędzel do pudru, którym można omieść twarz, pozbyć się niepotrzebnych osypanych drobinek np. cieni do oczu, a także rozblendować zbyt dużo produktu użytego do konturowania. 


142 Concealer Buffer 


Mały, zbity kulkowy pędzel. Teoretycznie służy do rozprowadzania korektora, ale ja wolę go używać do czyszczenia cieni przy makijażu oczu czy pomadki, która wylała się poza kontur ust.

227 Luxe Soft Definer


Puchaty pędzel do cieni, który nada się zarówno do nakładania ich na całą powiekę, w zewnętrznym kąciku, jak i blendowania.

231 Luxe Petite Crease


Pędzel z czubkiem, który umożliwia precyzyjniejsze nałożenie cieni, np. podkreślenie załamania, wewnętrznego kącika czy dolnej powieki.


317 Wing Liner


Płaski, skośny pędzel do eyelinera. Świetny właśnie do rysowania kreski. Na upartego można nim również podkreślić brwi, choć w tym przypadku nie będzie to do końca komfortowe, bo włosie jest do tego trochę za długie i zbyt giętkie.

zoeva_rose_golden_luxury_set_zestaw_pędzli_cena_jakość_czy_warto_kupić_blog

Po tych kilku latach nadal uważam, że to dobry zestaw bazowy, bo posiada pędzle, którymi wykonamy pełny makijaż zarówno twarzy, jak i oczu. Oczywiście, jeśli bardziej interesujecie się make-upem, to będzie on niewystarczający, ale na początku świetnie się sprawdzi. Tym bardziej, że po tak długim okresie nadal nie mogę przyczepić się do jakości tych pędzli. Do setu dołączona jest też naprawdę świetna, piękna i dobrze wykonana kosmetyczka. Pędzle są smukłe i dobrze leżą w dłoni, więc nie ma obaw o to, że wyślizgną nam z ręki podczas malowania czy mycia. 

W tym czasie podczas mycia wypadło może kilka włosków, włosie jest nadal miękkie i się nie przebarwiło (nawet mimo używania naprawdę napigmentowanych produktów), ale co najważniejsze - klei doskonale trzyma, a skuwki w żadnym modelu nie odczepiły się od trzonków. Faktycznie włosie jest trochę mniej sprężyste niż na samym początku, ale problem nie jest na tyle duży, żeby wpływał na sposób aplikowania kosmetyków i uzyskiwane efekty. 

zoeva_rose_golden_luxury_set_zestaw_pędzli_cena_jakość_czy_warto_kupić_blog
zoeva_rose_golden_luxury_set_zestaw_pędzli_cena_jakość_czy_warto_kupić_blog

Tutaj możecie zobaczyć pędzle z naprawdę bliska. Jak widzicie, napisy zupełnie się nie starły, zapewne dlatego że są one wytłoczone. Trzonki są troszkę porysowane, ale i tak mniej niż pędzle innych marek, które posiadam. Najbardziej ucierpiały skuwki - widać na nich ubytki i wytarcia (pokazałam Wam pędzel do konturowania, który wygląda najgorzej, a także inne, na których zniszczenia są znacznie mniejsze), ale jak możecie zauważyć na innych zdjęciach, uszczerbki nie rzucają się aż tak mocno w oczy, a tym bardziej nie wpływają na użytkowanie. 

zoeva_rose_golden_luxury_set_zestaw_pędzli_cena_jakość_czy_warto_kupić_blog

Czy po kilkuletnim doświadczeniu z pędzlami Zoeva nadal je polecam? Zdecydowanie tak! I ciągle uważam, że są warte swojej ceny. Wolę przeznaczyć na dobre pędzle większy budżet i móc się nimi cieszyć naprawdę długo. 

Aktualnie w Polsce Zoeva jest dostępna tylko w Sephorze, ale zdradzę Wam sekret - ja w zeszłym roku w Black Friday kupowałam pędzle bezpośrednio na stronie marki ze zniżką i darmową przesyłką ;) Tym bardziej, że ceny ciągle rosną - ja zapłaciłam za zestaw 4 lata temu 260 zł, obecnie trzeba w niego zainwestować aż 320 zł.

Czy Wy też jesteście fankami pędzli Zoeva? :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze! Jeśli spodobał Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, co będzie motywować mnie do dalszej pracy!
Nie reklamuj się - staram się zaglądać do wszystkich, którzy komentują moje posty.

Serdecznie zachęcam do dzielenia się swoimi opiniami na poruszane przeze mnie tematy :)