października 25, 2019

Pędzle do makijażu twarzy, oczu i ust z Hebe | Moje pierwsze wrażenia po kilku tygodniach używania

pędzle_do_makijażu_hebe_blog_recenzja_opinia

Pędzle z drogerii… Założę się, że wiele z Was zastanawia się nad kupnem tego typu akcesoriów do makijażu ze względu na łatwą dostępność i przystępną cenę, ale jednocześnie macie pewne obawy co do ich jakości. Stwierdziłam, że temat ten może być dla Was na tyle interesujący, że specjalnie wybrałam się do Hebe, aby sprawdzić ich ofertę pędzli.

Szczerze mówiąc, to nie miałam co do nich zbyt wygórowanych oczekiwań. W kwestii pędzli jestem bardzo wymagającym konsumentem. Postanowiłam wypróbować modele zarówno do twarzy, oczu, jak i ust, aby mieć pełny przekrój i móc dać tutaj jak najbardziej wartościową opinię. Jednocześnie muszę zaznaczyć, że mam je dopiero od kilku tygodni i tak naprawdę będą to dopiero pierwsze wrażenia. Rzetelną ocenę dotyczącą jakości pędzli można określić po kilku latach ich stosowania i wielokrotnym ich czyszczeniu.

pędzle_do_makijażu_oczu_hebe_e01_e03_e05_l01_blog_opinia_recenzja_czy_warto_kupić

Pędzle z Hebe do oczu i ust - E01, E03, E05, L01


Model do brwi  E01 jest skośnie ścięty, dosyć cienki, a włosie jest krótkie. Umożliwia to dokładny makijaż brwi – ich wyrysowanie czy uzupełnienie ubytków.

Pędzel do nakładania pomadki L01 jest dosyć mały. Z jednej strony trzeba się trochę namachać, aby tę szminkę nałożyć, ale z drugiej, można naprawdę precyzyjnie zaznaczyć kontur ust.

E03 i E05 to pędzle do cieni. Co do tych modeli mam już pewne zastrzeżenia. E03 mógłby być trochę gęstszy  i sztywniejszy – wtedy lepiej sprawdziłby się do nakładania koloru na całą powiekę. W tej postaci zjada trochę produkt i trzeba go nakładać kilkukrotnie, a więc automatycznie zużywamy go więcej. E05 natomiast jest zdecydowanie za mało puchaty do blendowania. Tutaj włosie jest również zdecydowanie zbyt długie i jest go zbyt mało. Oczywiście da się nim wykonać makijaż, ale ja preferuję do tego narzędzia, które ułatwiają mi pracę i dają dokładnie taki efekt, jakiego oczekuję. 

pędzle_do_makijażu_twarzy_hebe_f02_f03_f04_blog_opinia_cena_czy_warto_kupić

Pędzle z Hebe do twarzy - F02, F03, F04


Za to pędzlami do twarzy jestem oczarowana! Z jednej strony przypominają mi trochę Hakuro, a z drugiej włosie jest bardziej miękkie i przyjemne. Są to też pędzle, które najłatwiej mi się czyści – wymaga to zdecydowanie mniej wysiłku niż przy innych markach, których pędzle posiadam. Zasługą jest tutaj właśnie to miękkie, a jednocześnie jakby śliskie włosie. Niestety na stronie Hebe nie znalazłam informacji, jakiego rodzaju włosie to jest. Ale po użytkowaniu i moich doświadczeniach wydaje mi się, że może być ono syntetyczne – dla mnie to jest na plus i nie mam co do tego zastrzeżeń.

F03 to flat top przeznaczony do nakładania podkładu. Jest dosyć duży, więc nakładanie fluidu przebiega bardzo sprawnie, a zarazem pięknie stapia się on ze skórą. Nie ma tutaj mowy o jakichkolwiek smugach.

F04 to mała, urocza, lekko wydłużona kulka. Naprawdę genialnie sprawdza się do konturowania. Przez swój niewielki rozmiar pozwala nam na aplikację produktu tylko w miejscu, w którym chcemy, ale jednocześnie rozblendowuje nam produkt, pozostawiając piękną smugę koloru.

F02 jest ścięty i dość puchaty, aby nałożyć róż na policzek bez żadnej plamy. Spokojnie ten pędzel mogłabym postawić obok Zoevy i uzyskałabym taki sam efekt! 

Ceny w zależności od modelu wahają się od 12 do 35 zł, przy czym warto wspomnieć, że z kartą Hebe można je kupić z dodatkową zniżką. Dostępne są też zestawy.

pędzle_do_makijażu_z_drogerii_hebe_cena_opinia

A jak to u Was jest z pędzlami - stawiacie na znane marki czy lubicie testować?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze! Jeśli spodobał Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, co będzie motywować mnie do dalszej pracy!
Nie reklamuj się - staram się zaglądać do wszystkich, którzy komentują moje posty.

Serdecznie zachęcam do dzielenia się swoimi opiniami na poruszane przeze mnie tematy :)