Dziś zapraszam Was na drugą część wpisu o nowościach w mojej szafie. Ostatnio były to dodatki, a dzisiaj skupimy się na ubraniach. Myślę, że wpis tego typu na moim blogu nie pojawi się już w najbliższych miesiącach, bo aktualnie fundusze inwestuję w poprawę zdrowia, a nie garderobę ;)
Mój styl zdecydowanie nie jest sportowy, ale każdej dziewczynie przyda się cieplejsza bluza. Mój oversize'owy model ze ściągaczem w odcieniach bieli i nude kupiłam za jakieś grosze (chyba 20 zł) w Tally Weijl.
Mój kolejny zakup ze Stone Skirts - różowa szmizjerka w kwiatowy wzór. Sukienka jest luźna, ale jeśli ktoś woli, to można tutaj dołożyć pasek w talii. Obok na zdjęciu imprezowa sukienka z cekinów w kolorze starego złota z Orsay.
Tym razem po raz kolejny w poście znajdują się też nowości ze sklepu Selfieroom. Szara sukienka basic bez rękawów z półgolfem. Latem można ją nosić solo, a zimą zestawić np. ze swetrem, jak zrobiłam to na zdjęciu obok dla przykładu.
Swetrowe sukienki to hit w tym sezonie! Pierwsza jest bardzo oryginalna, bo ma ażurowe rękawy oraz taki sam pasek w talii. Druga to w zasadzie komplet złożony z góry oraz ołówkowej spódnicy. Bardzo go lubię ze względu na turkusowy kolor i to, że jest bardzo ciepły.
Uwielbiam koszule, ale nie miałam do tej pory w swojej szafie modelu z tak modnymi bufiastymi rękawami. Przepiękne są też długie mankiety z kilkoma guzikami.
Ażurowy sweterek w beżowym kolorze, który sprawdzi się ciepłego dnia zimą lub wiosną, oraz biały kardigan z wstawką ze złotą nitką to zakup ze sklepu Varlesca. Granatowy top z guzikami i motywami roślinnymi kupiłam już bardzo dawno w Mango. Ma dosyć głęboki dekolt, ale mimo wszystko wygląda dość subtelnie dzięki stonowanym odcieniom.
Cieplutki kardigan z dużymi oczkami znalazłam online w Rose Boutique. Żółty sweterek jest troszkę dziwny, bo jest dość obszerny, ale za to krótki (marka Brave Soul znaleziony na Answear). Szczerze mówiąc, to kupiłam go z myślą o zestawianiu ze spodniami z wysokim stanem, m.in. właśnie tymi, które widzicie na zdjęciu. To bardziej elegancki model - z kantem, w żółto-szarą kratę. Zarówno te spodnie, jak i czarny, bardzo klasyczny golf, który widzicie poniżej, pochodzą z Medicine.
Czarne mom jeans z Sinsay fajnie sprawdzają się przy figurze, którą ja mam, czyli wyraźna talia, większe biodra i uda. Talia jest podkreślona, a nogi są wydłużone - nogawki są proste, więc udaje się wyrównać zaburzone u mnie proporcje.
Bardzo długo szukałam futrzanej kamizelki, a nie było to łatwe zadanie. Często są albo za krótkie, albo za obszerne, albo włosie wygląda jak "wyliniałe". Ale ta z CosmosMody jest idealna! Sięga za pupę, futerka nie jest za dużo, a dodatkowo ma przeszycia, co nadaje jej ładnego kształtu.
Czerwoną, dwurzędową marynarkę w kratę wyhaczyłam kiedyś u pewnej blogerki na Instagramie. Ma w sobie coś eleganckiego, ale zarazem dziennego i jest niesamowicie ciepła! Obok widzicie top z koronkową górą - właśnie w sam raz pod marynarkę. Poniżej możecie zobaczyć fajne spodnie dresowe - nie mają one fitnessowego kroju, lecz właśnie na co dzień. Ja chodzę w nich nawet do pracy w biurze! Te wszystkie trzy rzeczy są z New Yorkera.
Kiedy byłam na Majorce, wybrałam się do Primarka i tam kupiłam kilka basicowych rzeczy - wśród nich: longsleeve w biało-czarne pasy, szara koszulka z regulowanymi ramiączkami, np. pod sweter, i do tego wygodne legginsy.
Polowałam też długo na plisowaną spódnicę. W końcu zakupiłam buraczkową w NA-KD, na środku ma rozcięcie i malutkie guziczki, a pod spodem, co ciekawe, spodenki, żeby czuć się pewniej na wietrze ;)
I na koniec - piżamy! W Etam kupiłam dwie: przeurocza z motywem jednorożca oraz satynowy zestaw złożony z koronkowej koszulki i kwiecistych spodenek. Pozostałe trzy - w pigwinki, z kawą i z serduszkowymi spodenkami - znalazłam na wyprzedaży w Sinsay za naprawdę śmieszne pieniądze: od 10 do 30 zł.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze! Jeśli spodobał Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, co będzie motywować mnie do dalszej pracy!
Nie reklamuj się - staram się zaglądać do wszystkich, którzy komentują moje posty.
Serdecznie zachęcam do dzielenia się swoimi opiniami na poruszane przeze mnie tematy :)