Dzisiaj mam dla Was absolutny sztos, jeśli chodzi o produkty do kąpieli. W tym pudrze zakochałam się po pierwszej wizycie w wannie! Koniecznie musicie go sobie przyrządzić - zapewniam, że nie pożałujecie!
Przepis bazowy na puder do kąpieli
- 2 torebki sody oczyszczonej (160 g),
- 2 torebki kwasku cytrynowego (40 g),
- 5 łyżek mleka w proszku,
- 2 łyżki oleju,
- kilkanaście kropel oleju eterycznego,
- dwie łyżki suszonych kwiatów - u mnie fiołki.
Najpierw połączyłam suche składniki, następnie dodałam olej i na koniec suszone kwiaty.
Właściwości mojego pudru do kąpieli
Soda, która jest bazą naszego pudru, ma cudowne działanie na naszą skórę - usuwa martwy naskórek, zmiękcza skórę, a nawet leczy trądzik. Kwas cytrynowy działa rozjaśniająco. Białko mleka pobudza produkcję kolagenu i elastyny, a więc ma wpływ na spłycenie rozstępów czy zmarszczek (zresztą sama Kleopatra kąpała się w mleku, prawda? ;)) Jeśli chodzi o olej, to wybrałam ten ze słodkich migdałów - jest on bardzo uniwersalną opcją, działa przede wszystkim odżywczo i nawilżająco, ale również łagodzi stany zapalne i opóźnia procesy starzenia. Dodałam też olej eteryczny eukaliptusowy, który może być pomocny przy bólach mięśniowych czy reumatycznych, a więc jest wręcz stworzony do relaksującej kąpieli.
Mam nadzieję, że zachęciłam Was do tego, by dać sobie chwilę na cudowną i odprężającą mięśnie kąpiel :)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze! Jeśli spodobał Ci się mój blog, zapraszam do obserwowania, co będzie motywować mnie do dalszej pracy!
Nie reklamuj się - staram się zaglądać do wszystkich, którzy komentują moje posty.
Serdecznie zachęcam do dzielenia się swoimi opiniami na poruszane przeze mnie tematy :)